Na zdjęciu: sofa "Pausa" z kolekcji Kenzo Maison

Czy ja mam "blog", czy to już "portal informacyjny"?

To pytanie od pewnego czasu nie daje mi spać. Pamiętam, jak na samym początku istnienia tego serwisu, kiedy funkcjonował on w internecie od zaledwie paru godzin, wysłałam do kilku przyjaciół link z prośbą o wyrażenie opinii na temat tego, co właśnie stworzyłam. To było takie "próbne otwarcie" strony internetowej. Jeden z kolegów, który wziął udział w tej akcji, skomentował: "Ewcia, mówiłaś, że otwierasz blog, a to wygląda jak jakiś mały onet!" 

Od tej pory nieustannie spotykałam się z podobnymi zdziwieniami, może tylko nieco mniej zabawnie sformułowanymi. Wreszcie sama zaczęłam się zastanawiać... No i podjęłam decyzję. 

W związku z licznymi nieporozumieniami wokół nazewnictwa mojej strony oświadczam, że od dziś zaczynam ją tytułować PORTALEM  - ewentualnie "portalikiem" - natomiast w tym miejscu, gdzie właśnie czytasz ten tekst, Drogi Czytelniku, będę prowadziła BLOG. 

Od razu zaznaczam, że będzie to BLOG bardziej tekstowy niż zdjęciowy, gdyż zamierzam w nim dawać upust mojemu ulubionemu zajęciu, jakim jest pisanie. Poza tym w innych działach tegoż PORTALU mam wystarczająco dużo zdjęć, więc nie sądzę, żeby ktoś odczuwał niedosyt. 

Zapraszam więc do odwiedzania nowej zakładki pt. "BLOG" i czytania moich artykułów, felietonów i innych krótkich form tekstowych, które zamierzam tu publikować. Mam nadzieję, że  uda mi się dopisywać je regularnie, przynajmniej raz w tygodniu. 

Cała reszta PORTALU na razie pozostaje bez większych zmian, ale to oczywiście stan przejściowy. Bo po pierwsze muszę mój PORTAL nieustannie doskonalić, czyli zmieniać, a po drugie nie ma na świecie nic pewniejszego i bardziej stałego niż zmiana.