Dla mnie ta lampa jest jednocześnie i ultranowoczesna, i trochę vintage. Kiedy patrzę na nią, mam skojarzenia zarówno z zaawansowaną techniką (widok cząsteczki spod mikroskopu elektronowego?), jak i ze stylistyką lat 50. ubiegłego wieku.

"Atomic" - to nazwa tego żyrandola. Nowość portugalskiej firmy Delightfull. (Pisałam o niej niedawno, więc nie będę się powtarzać, zapraszam tutaj). 

Tak jak inne lampy tego producenta, każdy egzemplarz wytwarzany jest ręcznie, metodami rzemieślniczymi, jak kilkadziesiąt lat temu. Do wyboru są różne warianty kolorystyczne. Białe i czarne powierzchnie kul-atomów rozświetlają akcenty srebra lub złota. Unikalny design, niezwykły efekt. Doskonała ozdoba dużego, eleganckiego salonu, hotelowego lobby lub luksusowej reastauracji.
 

Przestawicielem marki Delightfull w Polsce jest Mesmetric.