>   Blog
Prawda czy fałsz?
27 sierpnia 2015, 01:24



Fot: Frag

1. Najważniejsze jest wnętrze domu, jego otoczenie nie musi się być idealne.

Niestety wcale tak nie uważam. Co więcej, sądzę, że największym atutem każdego wnętrza jest jego otoczenie. To co widzisz za oknem stanowi tak samo ważny element wnętrza jak to, co znajduje się w środku. 

Moja rada dla kupujących nowy lokal: żadnych kompromisów dotyczących położenia budynku! Jeśli generalnie wszystko wokół ci się podoba, cena jest dobra, okolica, no, może być... Ale z tyłu głowy pojawia się myśl, że ta stacja benzynowa naprzeciwko może być jednak uciążliwym sąsiedztwem - odpuść sobie. Bo za trzy miesiące nie będziesz się cieszyć wspaniałą kuchnią i piękną podłogą w salonie. Będziesz widzieć tylko tę przeklętą stację, która w dodatku okaże się czynna całą dobę.
 

2. Najlepiej całość urządzić od razu, bo tymczasowe znaczy wieczne.

I prawda, i fałsz. Z jednej strony prawda, bo rzeczywiście po roku-dwóch okazuje się, że wciąż nie mamy czasu ani siły zmienić tej starej kanapy z poprzedniego mieszkania, która nijak się ma do nowej aranżacji. I - co gorsza - tak się do tej kanapy przyzwyczajamy, że przestajemy widzieć jej mankamenty.

Ale z drugiej strony czasem aranżowanie całego wnętrza "do ostatniej łyżeczki" też bywa zgubne. Zazwyczaj pod koniec remontu jesteśmy wykończeni psychicznie, a na koncie mamy debet. W rezultacie zaczynamy kupować rzeczy niekoniecznie takie, o jakich marzyliśmy. Byle szybko, byle tanio, czyli... byle jak.

Moja rada: zasadnicze elementy, takie jak podłogi, drzwi, armaturę, meble kupujemy od razu i w to inwestujemy najwięcej pieniędzy. To będzie nasza baza. Natomiast dodatki mogą "narastać" powoli. Da się żyć bez paru drobiazgów i warto poszukać tych, które będą nas cieszyły przez lata.


3. Wszystko musi pasować do wszystkiego.

Z moich obserwacji wynika, że większość ludzi cierpi na obsesję "dopasowywania" każdej rzeczy do innych. Zazwyczaj rozumieją termin "dopasowanie" jako dokładne powtórzenie tego samego koloru, materiału czy kształtu. Odcień tapicerki fotela musi być idealnie zgrany z odcieniem dywanu. Jeśli regał jest pokryty orzechowym fornirem, to i stół musi być taki sam. A skoro żyrandol jest z akcentami złota, to nie mogę postawić pod nim srebrnej misy.

Przestrzegam przed takim konstruowaniem wnętrza. Harmonia naprawdę może być tak doskonała, że aż nudna. Drogie panie, czy zawsze nosicie klipsy w komplecie z paskiem i szpilkami - z tych samych materiałów, w identycznym odcieniu? Komplety są niemodne. We wnętrzach też. Naprawdę nie stanie się nic złego, jeśli w jednym wnętrzu połączymy rzeczy w nieco innych materiałów. Ważny jest ogólny styl, klimat - to powinno być w miarę spójne.
 

4. Architekt może mieć swoje wizje, ale to ja będę tu mieszkać, więc do mnie należy ostatnie zdanie.

Na pierwszy rzut oka zdanie całkowicie słuszne. Ja też się z nim zgadzam, ale tylko do pewnego stopnia. Spotkałam bowiem zbyt wielu "inwestorów" walczących z zatrudnionymi przez siebie architektami na śmierć i życie o każdy detal. Zawsze w takich sytuacjach zastanawiam się: po co im ten architekt, skoro i tak wszystko wiedzą lepiej?

To prawda, że to nasz dom, więc powinniśmy czuć się w nim jak w domu i nikt nie powinien nam narzucać "obcych' rozwiązań. Jednak z drugiej strony architekt to ktoś, kto skończył odpowiednie studia, zdobywał wiedzę i doświadczenie w swoim zawodzie. Można mu trochę zaufać.

Wydaje mi się, że pewne sprawy trzeba sobie jasno powiedzieć jeszcze ZANIM zatrudnimy architekta. Po pierwsze warto zastanowić się, czy oby na pewno potrzebujemy architekta, a nie zwykłego nadzorcy, który przypilnuje majstrów. Po drugie, jeśli zdecydujemy, że jednak ma to być architekt, to poszukajmy takiego, który projektuje wnętrza w stylu, który nam się podoba.

Większość architektów publikuje w internecie swoje projekty i realizacje. Zanim się z kimś dogadamy, zobaczmy, w czym jest dobry, co już stworzył i czy nam się to podoba. Spotkajmy się z nim (nawet kilka razy!) przed podpisaniem umowy. Porozmawiajmy. Pokażmy mu w gazetach, w internecie zdjęcia wnętrz, które są w naszym guście i zapytajmy, czy architekt jest chętny do stworzenia czegoś w miarę podobnego. Wtedy zwiększymy szanse na porozumienie. 
 

5. Nowoczesność jest zimna i nieprzytulna.

Moim zdaniem to rzecz gustu. Wszystko zależy chyba od tego, co uznajemy za "nowoczesność". Dla większości Polaków termin ten oznacza po prostu brak ozdób. Brak tych wszystkich kryształków, kwiatków, falbanek, wzorzystych tapet, perskich dywanów, drapowanych tkanin, wygiętych nóżek i pikowanych siedzeń. Jeśli to tylko tyle - naprawdę da się tę "nowoczesność" uczynić bardziej ludzką. Wystarczy, że wprowadzimy do wnętrza dużo drewna, metalu i naturalnego kamienia. Jakieś tkaniny w postaci poduszek, jakieś szklane wazony i pojedyczne "pamiątki z podróży".


6. Sprzęty w domu muszą być z materiałów, które nie zniszczą się podczas eksploatacji.

Jasne, że przedmioty, których używamy, powinny być trwałe. Ale to nie musi oznaczać, że cokolwiek nabędziemy, musi pozostać nieskazitelne przez dziesięciolecia. Rzeczy się zużywają, starzeją. To naturalne. W niektórych przypadkach na tym polega ich klasa, że starzeją się pięknie. 

Najbardziej zadziwia mnie niesłychana wprost troska o naturalne materiały, takie jak kamień, drewno i skóra. Nie uważacie, że my, Polacy, trochę przesadzamy w dążeniu do utrzymywania ich w stanie permanentnie idealnym? Wybieramy do kuchni blat z marmuru, a następnie... boimy się go używać! Tak jakbyśmy oczekiwali, że do końca naszego życia blat będzie wyglądał tak jak w dniu jego zakupu.

A przecież to jest prawdziwy kamień. Tak jak drewno, skóra, len, jedwab i inne naturalne materiały - MA PRAWO BYĆ NIEDOSKONAŁY. Z biegiem czasu może zmienić odcień i fakturę. Możemy go zarysować, odłupać, zetrzeć i tak dalej. Oczywiście nie zachęcam nikogo do kupowania tandety czy nieliczenia się z chgarakterem danego materiału w ogóle. Pewnie, że wybierając kamień, powinniśmy poradzić się eksperta, czy dany gatunek nadaje się na blat czy podłogę. Ale potem nie ma już sensu płakać nad każdą kroplą wina i każdym mikroskopijnym nacięciem. Tak ma być.

 

KOMENTARZE
Relacje i testy video
TOP miesiąca
POLECAM W INTERNECIE
Polishdesign.pl: szeroko i dociekliwie o wnętrzach, polskim i światowym wzornictwie
https://poliszdesign.pl/
Jedyny w Polsce magazyn o nowych technologiach w domu
http://dominteligentny.pl
Inteligentnie i błyskotliwie napisany blog, dzięki któremu zrozumiałam, na czym polega praca architekta
http://www.prostyplan.pl
Tu można obejrzeć skrócone wersje moich programów telewizyjnych
http://www.domoplus.pl/nasze-programy/produkcje-domoplus
Świetny magazyn internetowy o designie, sztuce i architekturze
http://www.designboom.com