Szklane cacka
18 maja 2015, 05:43
Zdjęcia: Marc Krause, Ewa Mierzejewska (smartfonem Sony Xperia Z1)     


Szklane naczynia marki Verreum były hitem ostatnich targów Maison&Objet w Paryżu. Ja widziałam je "na żywo" w Mediolanie, w showroomie marki w dzielnicy Brera. Może trudno wam w to uwierzyć, ale w rzeczywistości są jeszcze piękniejsze niż na zdjęciach. Nic dziwnego, że podbijają całą Europę.

Wbrew pozorom nazwa marki nie jest żadnym łacińskim słowem i nie kryje wielkiej tajemnicy. "Verre" - od francuskiego "szkło" i "um" - od czeskiego rzemiosła. Tak! To nie pomyłka. Verreum jest czeską marką założoną w Pradze przez Pavla Weisera. Jego ideą było wskrzeszenie zapomnianej sztuki produkcji dmuchanego i srebrzonego szkła. I właśnie tą techniką wykonywane są dziś produkty Verreum.

Jest ich mnóstwo i są naprawdę świetne. Spójrzcie tylko na serię Reverso. Kieliszki i wazony z tej serii są dwustronne: każda podstawa po obróceniu stanowi czaszę. Na tak zwariowany i genialny w swojej prostocie pomysł wpadł designer Sacha Walchoff.
 


Oto wyrafinowany "portret" serii Reverso, który doskonale oddaje ideę twórcy marki - renesans rzemiosła artystycznego. Czy ta kompozycja nie przypomina wam holenderskiej martwej natury? 
 


Drugiem sztandarowym produktem Verreum są stoliki Bonbon. Wielkie, szklane cukierki. Można na nich nawet siedzieć, choć w roli małych pomocników stojących przy kanapie sprawdzają się znacznie lepiej. Prawda, że apetyczne?

Projektantem serii Bonbon jest Luca Nichetto. To ostatnio gorące nazwisko w świecie designu. Szefowie Verreum zaprosili go do współpracy. Firma z Pragi szczyci się właśnie tym, że pracują dla niej najlepsi designerzy.
 


Jednym ze współpracowników jest Karim Rashid. Stworzył dla Verreum  lampkę o sympatycznym imieniu Bruno.
 


Bardzo ucieszył mnie fakt, że jednym z projektantów pracujących dla Verreum jest mój ulubiony Arik Levy. Jego dziełem jest seria Drops. Ciekawa jestem, czy zgadlibyście, jakie jest przeznaczenie takiej "kropli". Otóż jest to... wazon na kaktusy. Tak! Wyobraźcie sobie małe kaktusiki spoczywające w zagłębieniach "kropli". 



...Ale nie muszą to być wcale kaktusy, o czym przekonałam się w showroomie Verreum. Oto zdjęcia, które zrobiłam moim smartfonem.
 

 

W ofercie Verreum jest mnóstwo przedmiotów ze szkła o różnym przeznaczeniu. Od wazonów i wazoników po świeczniki.
 


Bardzo podobają mi się miniserwisy do kawy. Zwróćcie uwagę, jak precyzyjnie dopracowana jest każda forma, każdy najdrobniejszy szczegół. To naprawdę małe dzieła rzemiosła artystycznego.
 


Trudno jest kupić ładny, nowoczesny wazon na kwiaty. Tymczasem firma Verreum produkuje kilka bardzo ładnych wazonów. Najbardziej podobają mi się te o nazwie Argenteus.
 


A co powiecie na ten zestaw do szampana zaprojektowany przez Sebastiana Bergne? Naczynia z dmuchanego, srebrzonego szkła z efektem lustrzanego odbicia. Podstawę każdego z nich stanowi "stopa" z kolorowanego aluminium. Wydawałoby się, że w kategorii mis i misek niczego już nie da się wymyślić. A jednak. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.
 


Powyższy szampański zestaw jest wyjątkowy, ponieważ szklane korpusy spoczywają na aluminiowych bazach. W pozostałych przedmiotach Verreum występuje jedynie dmuchane szkło. Co ważne, jest to szkło barwione lub srebrzone "w masie". W praktyce to oznacza, że nie ma sposobu, aby kolor i blask uległy zatarciu. Niczego tu się nie da zarysować, żaden barwnik nie odpadnie.

Do wytwarzania szkła srebrzonego używa się prawdziwego srebra. Elementy w kolorze złotym również zawierają autentyczny kruszec. A wszystko jest produkowane według dawnych, tradycyjnych metod. To rękodzieło najwyższej klasy. Nic dziwnego, że przedmioty czeskiej marki kosztują sporo, od kilkudziesięciu do kilkuset... euro.
 


Moim zdaniem najfajniejsze w Verreum są szklane kule, które służą do... dekoracji. No właśnie. Uwielbiam przedmioty, których jedynym sensem istnienia jest bycie ozdobą. Kule ze srebrzonego szkła są różnych rozmiarów. Wprowadzają do wnętrza blask, przykuwają spojrzenia. W każdej jak w lustrze odbija się rzeczywistość. Może ktoś poczuje w sobie moc i zapragnie wywróżyć sobie ze szklanej kuli świetlaną przyszłość?
 


Przedstawicielem Verreum w Polse jest The Prime, ul. Kopernika 5, Warszawa. Już w najbliższych dniach będzie można tam zobaczyć i kupić szklane cacka. Kruchy i delikatny towar jedzie z Pragi!
 

KOMENTARZE
Relacje i testy video
TOP miesiąca
POLECAM W INTERNECIE
Polishdesign.pl: szeroko i dociekliwie o wnętrzach, polskim i światowym wzornictwie
https://poliszdesign.pl/
Jedyny w Polsce magazyn o nowych technologiach w domu
http://dominteligentny.pl
Inteligentnie i błyskotliwie napisany blog, dzięki któremu zrozumiałam, na czym polega praca architekta
http://www.prostyplan.pl
Tu można obejrzeć skrócone wersje moich programów telewizyjnych
http://www.domoplus.pl/nasze-programy/produkcje-domoplus
Świetny magazyn internetowy o designie, sztuce i architekturze
http://www.designboom.com