Odwiedziałam ich własne mieszkanie w jednym z odcinków mojego programu. To było naprawdę ciekawe wnętrze. Ania Paszkowska-Grudziąż i Rafał Grudziąż prowadzą wspólną pracownię, w której "uzupełniają się i dopełniają".  Projektują głównie domy i mieszkania prywatne, ale nie stronią też od wnętrz użyteczności publicznej. Skąd nazwa pracowni? 81 - bo w tym roku oboje przyszli na świat, waw - bo pracują w Warszawie, pl - bo są dumni z tego, że są Polakami. Młodzi, ambitni i naprawdę zdolni. Tworzą projekty dość odważne, lubią łamać stereotypy. Najważniejsze są dla nich jednak oczekiwania inwestora, dlatego długo badają jego potrzeby i starają się do nich dostosować. Na koniec zwykle dorzucają coś od siebie, jakąś "odrobinę szaleństwa". Za nic nie zaproponowaliby czegoś, co stoi w sprzeczności z ich poczuciem estetyki. Jest jeszcze coś, co ich wyróżnia. Podczas gdy większość architektów najbardziej lubi wstępny, koncepycjny etap projektu, dla nich najprzyjemniejszy jest nadzór nad realizacją. "Bo na budowie realizują się marzenia naszych klientów" - mówią. Przyznacie, że taki architekt to skarb.